AlbumyArtykuły dla niemowlątArtykuły szkolne i papierniczeAtlasyDla dzieciDo nauki zawoduEncyklopedieGryJęzyki obceKalendarzeKodeksyKomiksyLegoLekturyLiteraturaLogopedia i pedagogikaMaseczka ochronnaModelarstwoMultimediaOferta NagrodowaOferta ŚwiątecznaPocztówkiPodręcznikiPodręczniki akademickiePodróżePomoce edukacyjnePoradniki metodycznePrasaPrawo JazdySłownikiUpominkiZabawki

Usługiwałem esesmanom w Auschwitz

Cena brutto:

PLN
Dostępność:Niedostępny
EAN:9788365902054
ISBN:9788365902054
Autor:Józef Seweryn
Wydawnictwo:Mireki
Rok wydania:Rok wydania: 2017, oprawa: broszurowa

Opis:
Moi esesmani chętnie plotkowali. Przypomniała im się sprawa kradzieży walizek. Breitwieser, rozmawiając z Claussenem, zastanawiał się, czy Boger i Palitzsch nie maczali w tym palców. Ja, oczywiście, milczałem. Byłem jednak przekonany, że Boger musiał już wówczas zabrać walizy i schować je w bezpieczniejszym miejscu poza obozem. Palitzsch bowiem doprosił się przyjęcia go przez Hssa. Co mówił - nikt nie wiedział. Może prawdę? Na pewno błagał o pomoc. Ale Hss był bezradny, bo sam wpadł w pułapkę - urodziwa więźniarka Eleonora Hodys, Włoszka, której babka była Żydówką, zaszła w ciążę. Sęk w tym, że przez wiele miesięcy usługiwała w domu Hssa. Może ją nawet zgwałcił? Należała do sekty Badaczy Pisma świętego, które wiernym narzuca ostre reguły życia. Gestapo nie miało wątpliwości, że winien był komendant. Gospodarstwem Hssów zajmował się więzień nazwiskiem Dubiel. Dbał o ogród, palił zimą w piecach, pobierał mięso na kartki, a z magazynów żywnościowych dla wyższych oficerów delikatesy: czekoladę, sardynki, francuskie koniaki, szampańskie wina. Był sprytny i dlatego Hss go potrzebował. Kiedy gestapo przesłuchiwało Dubiela, aby ustalić, kto romansował z Hodysówną, Hss kazał to robić u siebie, w jego obecności.

© 2020 prymus księgarnia | ALL RIGHTS RESERVED   |   Polityka prywatności   |   Tarcza finansowa 2.0

Projekt&Cms: www.netcoding.pl